Jeśli ktoś nie prosi nas o coś wprost i nie liczy się z odmową, ale gra na uczuciach, by uzyskać to, czego chce, mamy do czynienia z manipulacją. Szantażystą emocjonalnym może być mąż, rodzic, siostra lub przyjaciel, ponieważ na ogół jest to osoba dla nas ważna, ustępujemy wbrew własnym potrzebom i dla świętego spokoju, ale takie postępowanie prowadzi do hodowania złości i żalu wobec manipulanta, spłyca relacje i może nawet doprowadzić do rozpadu zaufania i szacunku.
Manipulant zna nasze słabe punkty i w dogodnym dla siebie momencie (gdy jego potrzeba, np. sprawowania kontroli nad naszym życiem lub stawiania się w pozycji osoby kompetentnej, zostaje zachwiana), zamienia się w kogoś, kto wydaje się zupełnie obcy:
„Nagle zdasz sobie sprawę, że tak naprawdę nie znasz swego partnera, rodzica, brata, szefa czy przyjaciela. Że czegoś zaczyna w waszym związku brakować, że nie ma w nim miejsca na kompromis czy elastyczność. Równowaga sił przestaje istnieć. Tam, gdzie wcześniej nie była wymagana „zapłata” za miłość i szacunek, teraz to, czy nie wypadniesz z łask szantażysty, uzależnione jest od ustępowania mu na każdym kroku.” S. Forward
Jeśli słyniemy z tego, że opiekujemy się innymi i ważne są dla nas rodzinne wartości, szantażysta może użyć argumentu – nie wiedziałem, że stać się na taki egoizm, myślałem, że zależy ci na tej rodzinie, a ciebie obchodzi tylko kariera.
Jak reaguje manipulant w trakcie konfliktu?
– próbuje cię kontrolować
– ignoruje twój sprzeciw
-podkreśla szlachetność swoich pobudek i deprecjonuje Twoje motywy
– uważa, że odpowiedzialność za konflikt jest jednostronna i wina leży po twojej stronie
-nie liczy się z twoimi potrzebami i emocjami, kluczowe jest postawienie na swoim, nie bacząc na straty
Manipulant może przyjąć jedną z czterech postaci:
Prokuratora
Prokurator mówi wprost, jakie będą konsekwencje sprzeciwu :
Jeśli wrócisz do pracy, wyprowadzę się z domu.
Jeśli się ze mną rozwiedziesz, odetnę ci środki do życia i nigdy nie zobaczysz dzieci.
Jeśli nie wrócisz do pracy po macierzyńskim, kto inny przejmie stanowisko i możesz zapomnieć o karierze.
Stres i napięcie wywołane takim postawieniem sprawy skłaniają nas do natychmiastowego odpuszczenia i zignorowania własnych potrzeb. Czujemy się lojalni wobec szantażysty i za nic nie chcemy wzbudzić jego dezaprobaty.
Biczownika
Biczownik grozi, że zrobi sobie krzywdę, jeśli nie postąpimy tak, jak on chce – zatruje się lekami, popełni samobójstwo, zacznie pić i zrujnuje sobie życie, popadnie w depresję, zawali szkołę.
Należy pamiętać, że decyzja o autodestrukcji nie pochodzi od nas, ale od szantażysty, dlatego to nie my ponosimy odpowiedzialność za jego ewentualne uszczerbki na zdrowiu lub kłopoty w pracy.
Cierpiętnika
Dzwonisz do babci, by spytać o zdrowie, w odpowiedzi słyszysz – Jak się mam? Cóż za pytanie, mogłabym umrzeć i nawet byś tego nie zauważył.
Cierpiętnik sugeruje, że jego dobre samopoczucie to efekt Twojej obecności, szczodrości i opiekuńczości, ale każdy z nas powinien brać odpowiedzialność za swoje życie i nie przekraczać pewnych granic.
Kusiciela
Kusiciel rzuci nam świat i diamenty do stóp, jeśli tylko nigdy mu się nie sprzeciwimy – będzie pomagał finansowo, zaprosi na wakacje pod palmami, załatwi awans, dopóki nie przyjdzie pora na spłacenie długu.
Jak przebiega zdrowa relacja i rozwiązywanie konfliktu?
– bliska osoba otwarcie rozmawia z Tobą o kwestii spornej
– bierze pod uwagę Twoje uczucia i potrzeby
– próbuje się dowiedzieć, dlaczego odmawiasz
– czuje się współodpowiedzialna za konflikt
Marta Szyszko
na podstawie: